local_library
Szkoła Podstawowa im. Stanisławy Grelli we Wrocance
8 czerwca 2018 roku o godz. 10.00 tysiące uczniów z całej Polski (i nie tylko) czytało książki. Próbowali pobić ustanowiony rok temu rekord 459 409 osób czytających w tym samym momencie. Tak naprawdę rekord był pretekstem, a chodziło o to, by sobie poczytać. Dla rozrywki, z uśmiechem, we wspólnym gronie.
Biblioteki, będące organizatorami akcji, udowodniły, że uczniowie chcą czytać. Wspólnie stworzyliśmy masową akcję czytelniczą na niespotykaną dotąd skalę, dzięki której pokazano dorosłym, jak się czyta w młodym pokoleniu.
Przebieg akcji:
Niezwykła akcja! Książka w ręku każdego małego i dużego uczestnika! Od bajki po opasłe tomiska przyniósł każdy i czytał w promieniach czerwcowego słońca na soczystej murawie boiska. Jedni siedzieli, inni leżeli, a jeszcze inni na stojąco wpatrywali się w tajemnicze sznureczki liter, spod których wydobywały się przygody, niezwykłe historie tajemniczych bohaterów. Każdy z głową w książce, tajemnicza cisza, przerywana śpiewem zdziwionego ptactwa. Cóż to się dzieje?- pytał kos kwiczoła, a ten znów wróbla. To dzieci, młodzież i dorośli szukali na kartkach książek tego, czego nie ma w rzeczywistości. Przenieśli się wszyscy w inny wymiar. Jedni do przygód z lat starożytnego świata "Quo vadis", inni poszybowali w fantastyczną przyszłość kosmicznej nauki, a jeszcze inni zdobywali tajemnicze szczyty górskie, albo zanurzali się w podwodny świat. Tylko brzęczenie pszczoły, które przerywało tę ciszę potęgowaną ćwierkiem ptactwa, odrywało wzrok od kartek książek. Nachalne motyle, różne muszki próbowały też zagłębić się w lekturę. Czasami więc widać było niecierpliwe oganianie się przed nieproszonymi gośćmi, zakłócającymi lekturę. 73 osoby tak sobie czytały, czytały, czytały...Na ławce leżał stosik książek o różnej tematyce, które przyniosła pani Kasia z biblioteki. To na wypadek, gdyby ktoś zapomniał swojej, domowej książki. Znalazł się nawet kocyk, na którym z rozkoszą rozłożyły się maluchy ze swoimi bajkami. Gdy minęła ta czarodziejska chwila, utrwalona aparatem fotograficznym, każdy przyjął dowolną pozę do czytania. Jedni robili szpagat, inni próbowali czytać na jednej nodze, a jeszcze inni przyjmowali niezwykłe figury, aby pokazać, że czytać też tak się da. Akcję zakończyła wspólna fotografia, bo przecież potomni muszą zobaczyć, cóż to takiego wydarzyło się 8 czerwca 2018 roku o godzinie 10.00 we Wrocance.